Fruits Basket (+ online pl)

 
Fruits Basket

czyli prawdziwa perełka w morzu chłamu.



Fruits Baset miałam zamiar obejrzeć już jakieś dwa lata temu, 
ale pojawił się problem w postaci braku odcinków z polskimi napisami.
Już wyjaśniam czemu tak się stało. 
Tytułem Fruits Basket zajęła się strona "Anime Online"
która od dawna zawiesiła swoją działalność.
W związku z tym usunęli wszystkie swoje tytuły, a w tym Fruits Basket.
Myślę, że inne strony jak kreskóweczki itp.  zwyczajnie 
skopiowały te odcinki, potem ich playery się usunęły (kiedy usunięto je 
z Anime Online z innych stron również zniknęły). 
Tak więc wieeelka niesprawiedliwość - tylko starsi otaku mieli 
szansę obejrzeć ten tytuł z napisami. 

Ale na ratunek przybywa nam SaMuRaIjAcK,
który wrzucił i udostępnił odcinki.
(Jesteś wielki!)
Napisy pochodzą z opisanej powyżej strony anime-online.info.pl
Udostępniam te odcinki, ponieważ naprawdę trudno je znaleźć 
w internecie, a playery pojawiły się ledwo trzy miesiące temu.

Miłego oglądania!

Odcinek 26

Fabuła przedstawiona w kategorii shoujo.

Tohru Honda to szesnastolatka tymczasowo mieszkająca w namiocie.
Hehe, no dobra, wyjaśnię wszystko po kolei, żebyście nie brali jej za psychopatkę xD
Tohru (w niektórych tłumaczeniach może się pojawić "Tooru") straciła matkę
w wypadku samochodowym i obwinia się za jej śmierć. Poza matką nie miała nikogo,
a na jej pogrzebie zgodził zaopiekować się nią dziadek ze strony jej taty, który od nich odszedł. Ale do dziadka ma się także wprowadzić inne kuzynostwo, w związku z czym musi rozbudować dom, więc prosi Tohru o tymczasowe zamieszkanie u jakiejś przyjaciółki. Dziewczyna chętnie by to zrobiła, nawet ma dwie przyjaciółki, które z chęcią by się nią zaopiekowały, ale nie mają one warunków do przyjęcia do siebie Tohru, więc ta nawet je o to nie prosi.
Nie wspominając o tym nikomu, zamieszkuje w lesie, a konkretniej w namiocie, ciężko pracując dorywczo jako sprzątaczka. Dzięki tej pracy udaje jej się wyżyć.
Pewnego dnia po drodze do szkoły, nieopodal swojego namiotu znajduje dom rodziny Sohma, w którym mieszka jej przyjaciel z klasy (Yuki) który oferuje się, że odprowadzi ją do domu.
Jednak Shigure i Yuki Sohma znajdują ją i jej namiot, na szczęście chwilę przed osunięciem się ziemi na namiot (przypadek?).
Tak więc Tohru godzi się zamieszkać z rodziną Sohma, żeby pomóc im w obowiązkach domowych (naprawdę potrzebują tej pomocy) w zamian za kilka dni dachu nad głową.

Wiem, ta historia brzmi wyjątkowo dziecinnie i nieciekawie, ale w rzeczywistości
jest wręcz przeciwnie. Postaram się was przekonać do mojego zdania w dalszej części recenzji.

Fabuła przedstawiona w kategorii nadprzyrodzone.

Tohru straciła namiot, czyli swój tymczasowy dam razem z zawartością. Ku rozpaczy
dziewczyny w namiocie znajdowała się ostatnia pamiątka po nieżyjącej matce w postaci zdjęcia. Niestety nie zdążyła go wykopać, ponieważ zemdlała z przepracowania (szkoła, praca...). Podczas tej nocy, w której rodzina Sohma przygarnęła ją do siebie, Yuki postanowił wykopać to zdjęcie. Ale oczywiście, sam nie dał by sobie rady. Ale czy ktoś wspominał, że będzie sam? Przecież Yuki nigdy nie jest sam, ponieważ zawsze towarzyszą mu jego podwładni - myszy.
Brzmi trochę bardziej interesująco?
 Istnieje dwanaście chińskich znaków zodiaku i pewna związana z nimi legenda.
Każdy Chiński Kalendarz Księżycowy reprezentowany jest przez jedno z dwunastu zwierząt (Kolejno: Szczur, Wół, Tygrys, Królik, Smok, Wąż, Koń, Baran, Małpa, Kogut, Pies, i na końcu Dzik).Jade Emperor (Jadeitowy Cesarz), władca niebios, postanowił zorganizować konkurs. Zaprosił wszystkie zwierzęta, aby wzięły udział w wyścigu w dniu jego urodzin. Pierwsze 12 zwierząt, które przepłyną rwącą rzekę i dotrą do wyznaczonej mety zostaną patronami Zodiaku kolejnych 12 lat.
Kot i Szczur, którzy byli wówczas dobrymi przyjaciółmi, ale słabymi pływakami, przekonali Woła, aby przeniósł ich przez rzekę na swoim grzbiecie. Naiwny, dobroduszny i dobry w pływaniu Wół zgodził się. W trakcie przepływania rzeki, Szczur zaczął się jednak martwić, że kot może wygrać wyścig, więc popchnął go i kot wpadł do rzeki. To tłumaczy, dlaczego do dziś koty nienawidzą szczurów, nigdy nie mogły wybaczyć im tej zdrady. Jak tylko Wół i Szczur dotarli do brzegu, Szczur zeskoczył z karku Woła i szybko dobiegł jako pierwszy do mety. [...]
W Frutis Basket jest zamiana pierwotnych zwierząt z chińskiego znaku zodiaku:
szczur -> mysz
bawół -> krowa
smok -> konik morski
koza -> owca
kogut -> ptak
dzik -> świnia

Rodzina Sohma obarczona jest straszliwą klątwą - trzynaście osób z rodziny
jest przeklętych przez jedno zwierzę z chińskiego horoskopu.
Ktoś zauważył pewną nieścisłość? Na początku napisałam, że istnieje dwanaście chińskich znaków zodiaku, więc czemu klątwa dotknęła trzynastu członków rodziny?
Tłumaczy to zaznaczony przeze mnie kursywą fragment legendy:
"W trakcie przepływania rzeki, Szczur zaczął się jednak martwić, że kot może wygrać wyścig, więc popchnął go i kot wpadł do rzeki. To tłumaczy, dlaczego do dziś koty nienawidzą szczurów, nigdy nie mogły wybaczyć im tej zdrady."
Otóż klątwa spadła również na Kyo (ostatniego z trójki głównych bohaterów), jak łatwo się domyślić - przeklął go kot. Jako że Kyo nie znajduje się w dwunastce chińskich znaków
zodiaku, został wykluczony z rodziny.
Tak więc następnego dnia po zamieszkaniu Tohru u Sohmów, Kyo wraca do domu,
żeby zaprezentować na Yukim (nie Yukiemu, na Yukim) rezultaty
swojego kilku-miesięcznego treningu w górach.
Kyo od zawsze żywi urazę do Yukiego (myszy) ponieważ według legendy,
to przez niego nie dotarł na konkurs i przez niego musi cierpieć przez wykluczenie i... coś jeszcze.

Tak więc, na czym polega ich klątwa?
Otóż, gdy przeklęty członek rodziny Sohma przytuli kogoś płci przeciwnej,
zamienia się w zwierzaka, który po przeklął. Dodatkowo wiążą się z klątwą inne
drobiazgi - wygląd przypominający zwierzęcia, z którym jest się powiązany, czy możliwość kontrolowania osobników z tego samego gatunku co przeklęta osoba.
Ale wyobraźcie sobie, w jakim strachu musi żyć rodzina Sohma na co dzień.
Co, jeśli ktoś odkryje ich tajemnicę?
~~~
Zachęcam do sprawdzenia online, jaki wy macie chiński znak
zodiaku i przeczytanie jego opisu na tej stronie.
Ja jestem tygrysem, a wy?

Postacie

Zdecydowałam, że nie będę opisywała postaci drugoplanowych,
ponieważ cała fabuła opiera się na stopniowym poznawaniu rodziny Sohmna,
więc byłoby to niepotrzebnym spoilerem.

Tohru Honda
 Tohru to postać której nie można nie polubić. Nawet jeśli większość serii spędza
w otoczeniu chłopaków traktuje ich jak... braci. Troszczy się o nich jak siostra, gotuje im
i pilnuje, żeby nikt nie poznał ich tajemnicy. W międzyczasie poznaje wszystkich członków
rodziny Sohma. Jest miła i uczynna, nigdy nie myśli o sobie, zawsze skupia się na
szczęściu innych ludzi.

Yuki Sohma
Mysz
Nazywany w szkole "Księciem". Co do Yukiego naprawdę miło się zaskoczyłam,
ponieważ na postacie... uchodzące za ideał, które mają nawet własny fanklub rzucałam się z pazurami. Podczas oglądania byłam pewna, że go nie polubię, a tu o dziwo został moją ulubioną postacią w tym tytule. Ma przykre wspomnienia z dzieciństwa, z którymi sobie nie radzi. Nie zbliża się do żadnej dziewczyny, nie ma bliskiej osoby, ponieważ nie chce, żeby ktokolwiek miał szansę odkryć jego tajemnicę. Bardzo troszczy się o Tohru, pierwszą dziewczynę która, go w pełni zaakceptowała.

Kyo Sohma
Kot
 A przy Kyo znowu spotkało mnie zaskoczenie - zazwyczaj uwielbiałam postacie w jego
typie, ale tym razem było na odwrót, gdyż odrobinę działał mi na nerwy. Nie mówię, że
go nie polubiłam, ale miał pewne cechy charakteru, które mnie denerwowały.
Kyo bardzo ciężko trenuje, żeby zdobyć uznanie rodziny Sohma, ale fakt, że
przeklął go kot (nie należący do zodiaku) łączy się z tym, że ma mniejszą siłę
i przez to pokonanie jakiegoś Sohmy staje się nieosiągalne. Bardzo łatwo się
denerwuje, a potem stara się przeprosić osobę, którą uraził. Skrywa pewien sekret,
o którym nie chce, żeby Tohru się dowiedziała.

Shigure Sohma
Pies
No cóż, Shigure można potraktować jako opiekuna powyższej trójki, chociaż
do ideału opiekuna sporo mu brakuje. Jest pisarzem, a jego ulubione zajęcie
to dręczenie swojej menadżerki i udawanie, że jeszcze nie skończył powieści.
Często powtarza "Znowu niszczycie mi dom?!", uwielbia odwalać scenki
yaoi z Ayame, po których pada tekst "To było niezłe!".

Momiji Sohma
Królik
Kagura Sohma
Świnia
Akito Sohma
Ptak
Ayame Sohma
 Wąż
Hatori Sohma
 Konik Morski
Hatsuharu Sohma
Krowa
Hiro Sohma
 Owca
Kisa Sohma
Tygrys
Ritsu Sohma
 Małpa
Saki Hanajima
Ansa Uotani
Kyoko Honda

Ocena

To anime było zupełnie epickie i niesamowite! Od dawien dawna nie widziałam czegoś tak dobrego. Każdy kto mnie choć trochę zna, wie, że kocham rozkopywać stare śmieci 
w poszukiwaniu tzw. "perełek". Mogę z ręką na sercu powiedzieć, że tym razem w 100% 
mi się to udało. Fruits Basket było dla mnie całkowitym zaskoczeniem, oczywiście pozytywnie.
Ważnym faktem jest to, że w tym tytule nie ma romansu
Fruits Basket balansuje na granicy haremu/romansu/shoujo, ale nie skłania się w żaden 
z tych gatunków. Jak by to lepiej wyjaśnić... Mogę powiedzieć, że są momenty jakby
"romantyczne" takie jak trzymanie się za ręce, ale nie ma niepotrzebnych wyznań, 
rumieńców czy innych błahostek charakterystycznych dla romansów. 
I to właśnie było niesamowite. 
Nie mam najmniejszego pojęcia, jak udało im się stworzyć tytuł tak delikatny i uroczy
a nawet połączyć z tym zjawiska nadprzyrodzone z dodatkiem akcji i dramatu i całą masą komedii.
Jednym słowem? Niesamowite. 
Przekonajcie się sami.
Opening - cudowny. Przez 26 odcinków nie przewinęłam go ani razu, 
chociaż się nie zmieniał i praktycznie znałam go na pamięć.
Postacie - idealnie wyważone, wszystkie mają inne charaktery, jedni są mili a inni wredni - jednym słowem nie ma ideałów.
Kreska - stara bo stara, ale przecież niektórzy mają do takiej słabość ^^
Odcinki totalnie trzymały mnie w napięciu, przy każdym zastanawiałam się, co będzie dalej :)
Mogłabym wychwalać ten tytuł w nieskończoność, ale decyzja czy go obejrzycie czy nie,
należy do was. Mogę tylko przekonywać dalej, ponieważ wiem, że każdy 
znajdzie tutaj coś dla siebie.

Gify








Dziękuję za przeczytanie ~

Natalya.

Komentarze

  1. A więc to jest ten sławny tytuł który próbowałam zgadnąć! xD szczerze to w życiu się nie spodziewałam że będzie to coś "starego" xD I na pierwszy rzut oka to na pewno bym tego nawet do ręki nie wzięła ale jeśli tak bardzo chwalisz to rzeczywiście musi to być dobry tytuł tak więc obejrzę go niebawem!
    PS Jestem królikiem (czy zającem) xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, króliczek <3 To tygrys cię zje, grrr xD
      Nom, naprawdę polecam, jest to anime naprawdę warte obejrzenia :D

      Usuń
  2. Zapisze sobie tytuł i kiedyś oglądnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oglądałam na samym początku mojej przygody z m&a i podobało mi się, szkoda że ostatecznie nie udało się wydać mangi w Polsce. T.T

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz