Hellsing Ultimate
Informacje ogólne
Hellsing Ultimate to seria składająca się z 10 OVA, każde trwa ok. 50 min.
Premiera miała miejsce w 2006 roku.
Gatunek: Horror,Akcja,Wojskowe,Wampiry,Nadnaturalne
[inf. ze strony animeon.pl]
Wprowadzenie- "Przysięga"
Przed laty mała dziewczynka Integra Fairbrook Wingates Hellsing stała się panią demona, piekielnego pomiotu, nieśmiertelnego i potężnego wampira. Czemu ktoś taki uległ małej bezbronnej 12-latce? Dlaczego Integra zwróciła się o pomoc do kogoś tak niebiezpiecznego? Otóż wszystko zaczęło się po śmierci ojca naszej Integry, który był przywódcą organizacji Hellsing [o której wspomne później] Wuj, nie mógł się pogodzić z decyzją zmarłego, aby to Integra przejęła władzę nad Hellsingiem. Pragną władzy a dziewczynka stała mu na drodze do wymarzonego celu. Jak się pozbyć przeszkody? Odpowiedź jest prosta- ZABIĆ. Integra uciekając przed swoim wujkiem trafiła do lochu, nie wiedząc kogo tam spotka. Ojciec mówił jej o ukrytej broni ale Integra nie miała pojęcia że to będzie On. To On zabił wuja i ocalił jednocześnie życie dziewczynki. Od tej pory to On był sługą, a Ona panią.
On, czyli Alucard- najpotężniejszy z wampirów, stał się podwładnym (nie)zwykłej kobiety.
-Rozkazuj moja pani.
-Mam dla ciebie specjalne zadanie
-Wszystko co powiesz będzie wykonane. Co mam czynić moja pani?
-Masz zabijać, bez litości.
Fabuła czyli rzeźnia, śmierć, piekło i morze krwi
Minęło kilka lat odkąd Integra jest przywódcą organizacji Hellsing, która oficjanie nazywa się Królewska Protestancka Armia Kościelna. Zajmuje się ona wyżynaniem w pień wszelakich nieludzi, głównie wampirów, którzy zagrażają i obrażają swoim istnieniem Imperium Brytyjskie i samą królową. Skoro wkraczamy na niebezpieczny grunt zwany religią trzeba wspomnieć o konkurencyjnej organizacji wspieranej przez Watykan o nazwie Iscariot. Od wieków wiadomo, że katolicy i protestanci są na stopie wojennej i jedni zrobią wszystko aby zniszczyć drugich. Chociaż oboje mają jeden cel- niszczenie istot zagrażających życiu normalnych ludzi, żadna ze stron nie jest w stanie iść na kompromis i złączyć siły przeciwko
wspólnemu wrogowi.
Wracając do sprawy wampirów, na terenie Imperium Brytyjskiego zaczyna się panoszyć nieczłowiek, który swoim działaniem doprowadza do chaosu. Stwarza on sobie armię ghouli, która jest mu całkowicie posłuszna. Policja nie umie ich postrzymać więc jedyną deską ratunku jest Hellsing. Kiedy na scene wkracza Alucard rozprawia się z problemem w kilka sekund i pozostawia po sobie morze posoki i stosy pokawałkowanych ciał. Jednakże ofiaruje on również nowe życie pewnej odważnej policjantce. Seras Wiktoria w chwili ugryzienia przez Alucarda będąc dziewicą, stała się wampirem i nowym członkiem organizacji Hellsing.
W międzyczasie konflikt z watykańską grupą Iscariot się zaostrza. Jeden z czołowych żołnierzy katolickiej organizacji niejaki Anderson otwarcie atakuje Alucarda podczas jego misji co doprowadza do otwartej wojny między Watykanem a Hellsingiem. Ingerencja mądrej Integry powoduje tymczasowe zawieszenie broni, ale nie wszyscy będą się do tego stosować.
Tymczasem zbiegli z Rzeszy byli żołnierze SS zaczynają przegrupowywać siły. Głównodowodzący świr z paranoją, który lubuje się w wojnie tworzy elitarną jednostkę składającą się z 1000 przemienionych w wampiry oficerów. Jaki chory plan roi się w jego głowie? Uwielbienie śmierci jest u niego tak silne że pragnie cały świat zmienić w nieskończoną wojnę a życie zwykłych ludzi przemienić w piekło. Naziści mają ogromne uprzedzenie w stosunku do Imperium Brytyjskiego dlatego to właśnie ono będzie celem ich krwawej inwazji. Aby nie przedłużać i nie wprowadzać spoilerów dodam tylko tyle że to właśnie w Londynie dojdzie do ostatecznego starcia między Hellsingiem, Iscariotem i nazistami. Przygotujcie się więc na morze krwi i trupów, miasto w ogniu i wszechobecną śmierć. [brzmi zachęcająco prawda?? ^-^]
|| ghoule- istoty stworzone przez wampira, powstają wtedy, kiedy w chwili ugryzienia człowiek nie jest dziewicą (odnosi się do obu płci ;p) ||
Panowie ja lubię wojnę
Panowie ja ją uwielbiam
Panowie ja kocham wojnę jak nic innego
Kocham wojnę ludobójczą, błyskawiczną, wielofrontową jak i ofensywną
Kocham wojnę małą i uwielbiam wielką, wojnę terytorialną, bratobójczą i o honor
Kocham też bitwy- oblężniczą, przełamującą front, wyczyszczającą, odwrotową i zapewniającą odwrót
Wszystkie działania wojenne tego świata kocham ponad miarę!
Panowie... Pragnę aby wojna była najgorszym piekłem.
Bohaterowie czyli wampiry, naziści i fanatycy z Watykanu
Nie wybaczyłabym sobie gdybym opisu bohaterów nie zaczęła od czołowej postaci czyli od Alucarda. To prawdziwy wampir, który pije krew, śpi w trumnie i ma naprawdę demoniczny uśmiech. Skrupulatnie wykonuje rozkazy swojej pani, lubuje się w zabijaniu [ale czy na pewno?] Alucard to genialnie wykreowana postać, która wbrew pozorom nie jest łatwa do scharakteryzowania. Nie jest stereotypowym wampirem ponieważ nie wyzbył się do końca swojego człowieczeństwa. Kolejna postać to Integra Hellsing. To silna, zdecydowana kobieta która kontroluje samego Alucarda jak również organizację i wiele innych niebezpiecznych osób. Nie jest płaczliwa i bojaźliwa, ale potrafi być zdolna do ludzkich uczyć. Czasami wpada w szał i zbyt często pali cygara. Integra to świetnie wykreowana żeńska postać, ostatnio coraz trudniej taką znaleźć [mam już dość płaczliwych sierot i wrzaskliwych tsundere] Uff... zapowiada się długa notka ponieważ nie opisałam jeszcze przynajmniej połowy postaci.
Kolejna ważna bohaterka to Seras Wiktoria. Została ona stworzona przez Alucarda, który wprowadza ją w tajniki bycie wampirem. Zazwyczaj jest ona miłą i pogodną dziewczyną ale nie zapominajmy czym się stała. Kiedy wpada w szał, zmienia się w prawdziwą bestię która niszczy i zabija. Nie ma coś się dziwić w końcu jest wampirem. W międzyczasie przewija się jeszcze lokaj Walter i najemnik Bernadotte. Ten pierwszy to dziwna osoba, która pod maską miłego staruszka kryje prawdziwe oblicze zwinnego zabójcy. Ten drugi to wesoły, mający wszystko gdzieś osobnik, który do wszelakich zjawiska paranormalnych podchodzi zaskakująco spokojnie. To twardy i odważny facet, mający słabość do uroczych młodych dziewcząt.
[pilnuj się Seras!]
Czas na postaci znajdujące się po drugiej strony barykady.
Ojciec Aleksander Anderson to osobnik głęboko religijny, który na każdym kroku oznajmia swoje poddaństwo Bogu. Jest twardy i nieprzejednany, istna karta atutowa Watykanu, najlepszy z Iscariot. Ciężko go zabić, nigdy się nie podda jeśli nie osiągnie celu. Amen
Uff ciężko było ale na szczęście to już koniec notki o bohaterach.
Zaczyna świtać.
Wstaje nowy dzień.
Bez poważania dla swiatła słonecznego, niczym strzała z napiętego łuku,
szybuje ku miastu śmierci, Strzała brzasku!
Moja ocena
Mam ogromny problem z zebraniem myśli ponieważ to anime zostawiło mnie z papką zamiast mózgu. Nigdy nie widziałam tytułu który byłby krwawy, mroczny a jednocześnie tak smutny i wzruszający. Naprawdę, nie jest łatwo spowodować abym zaczęła płakać ale w Hellsingu były momenty kiedy nie mogłam powstrzymać łez. Aby się nie pogubić zaczne oceniać poszczególne elementy tego anime po kolei.
Jako pierwsza pod ostrzał idzie kreska. Anime jest dość stare ale kreske ma nieziemską. Nie jest ona specjalnie ładna, postaci mogą wydawać się nieproporcjonalne i niedopracowane ale ja zakochałam się w niej bez reszty. Doskonale pasowała do tego anime. Nie wyobrażam sobie innego wyglądu postaci. Kocham twórców za doskonałe ukazanie mimiki twarzy. Demoniczne uśmiechy, wzrok psychopaty czy kipiąca wręcz z oczu rządza krwi. Wszystko to zostało z niezwykłą precyzją przedstawione.
Klimat był bardzo mroczny, w kolorystyce dominowały ciemne, przygaszone barwy. I krew. Morze krwi. Mnóstwo krwawych scen, przeróżne sceny mordu, rzezie i pełno porozrywanych ciał. Teraz pora na oprawe dźwiękową. Właściwie openingów w Hellsingu nie ma ale, mamy w cholerę endingów ponieważ każde OVA kończy się inną melodią. Jeżeli lubisz muzykę poważną/chóralną [ja uwielbiam♥] to jestem pewna że spodoba Ci się ukazana w Hellsingu szata dźwiękowa, która doskonale pasowała do charakteru anime i wprowadzała w odpowiedni nastrój. Sama animacja nie jest dziełem sztuki. Widać niedociągnięcia zwłaszcza w końcowych odcinkach gdzie możemy zauważyć pewną graficzną plastikowość. Często brakuje pewnej płynności w ruchach postaci, ale mi to absolutnie nie przeszkadzało w oglądaniu.
Oprócz mrocznego klimatu twórcy od czasu do czasu wprowadzali pewne momenty humorystyczne. Taaak, absurdalność tych zabawnych sytuacji spowoduje raczej zażenowanie niż śmiech ale to i tak miła odskocznia od fabuły.
O czym jeszcze powinnam wspomnieć... No tak już wiem. Kiedy włączysz Hellsinga nie próbuj doszukiwać się jakiejkolwiek logiki, ponieważ stracisz całą przyjemność wynikającą z oglądania. Zapomnij o prawach fizyki, ponieważ to jest anime a jak wiadomo w anime wszystko jest możliwe xD
Hellsinga polecam osobom które lubią krwawe anime, nie boją się dziwnych istot rodem z piekła i takim które potrafią docenić walory starszych produkcji. Ta seria nie jest idealna, ma wiele niedociągnięć, czasami akcja się dłuży a ciągłe oglądanie rzeźni się nudzi, ale i tak z całego serca ją polecam. Wiadomo, nie każdemu ale jeżeli wahasz się czy warto obejrzeć ten tytuł, mogę zapewnić że nie pożałujesz jeżeli włączysz pierwszy odcinek.
Dziekuje za przeczytanie mojej dłuuugaśnej recenzji. Mam nadzieję że was nie zanudziłam i zachęciłam do obejrzenia Hellsinga.
Pozdrawiam wszystkich. Yennefer ♥
Morze krwi i trupów, miasto w ogniu i wszechobecna śmierć? POZYCJA OBOWIĄZKOWA!!! :D Zabieram się za to, jak tylko skończę Darker Than Black :D
OdpowiedzUsuńHihi wiedziałam, że Ci się spodoba ;3 Ciesze się że zachęciłam do oglądania ^^
UsuńBardzo :D Cudna recenzja i te gify ♥ Kreska ma dobry klimat *.* tak odejść czasem od tych pastelowych, połyskliwo-różowych animców xD
UsuńUważam dokładnie to samo [czytasz w moich myślach?? ;p] ♥ Oj oj tyle pochwał, aż chce się dalej pisać ;3 Kreska i muzyka dają naprawdę świetny klimat ;3
UsuńOd czego by tu zacząć...O! Może od tego że już dosyć dawno się zastanawiałam nad ty tytułem i na pewno zacznę go oglądać! Wylewy krwi, trupy itp to coś dla mnie ^^ Poza tym Yane-chan ciągle mnie zaskakujesz. Coraz lepsze recenzje ♥ nie wynudziłaś mnie ani trochę, a wręcz przeciwnie! Czytałam jak jakaś dzikuska xD Teraz mam ogromną ochotę na Hellsinga ♥ Śliczne obrazki i ogółem bardzo fajnie wyszło. No i jeszcze jak napisałaś że występuje tam muzyka poważna/chóralna to myślałam że ze szczęścia wybuchnę ^^ Opłacało się nie czytać w wersji roboczej a już mnie kusiło >3< Czekam na więcej twoich recenzji!
OdpowiedzUsuńCzytając Twój komentarz uśmiechałam się jak głupia do ekranu laptopa xD To takie świetne uczucie kiedy masz świadomość że ktoś docenia twoją pracę ♥ Dzięki tobie mam dzisiaj doskonały humor, dziękuje Newi-chan ♥ Ciesze się bardzo, że zachęciłam do obejrzenia Hellsinga i mam nadzieję że moje kolejne recenzje Cię nie rozczarują ♥
UsuńNie dla mnie xD Krew bez jakiejkolwiek fabuły i logiki to coś, czego nie strawię :D Chociaż czasami mam ochotę na krwawe horrory (rzadko, ale jednak) więc jakby co to będę pamiętała o Hellsingu i wtedy go obejrzę.
OdpowiedzUsuńRecenzja jak zwykle rewelacyjna, uwielbiam czytać twoje recenzje ♥
Wiedziała że to anime Ci nie podpasuje, już wcześniej pisałaś o swojej niechęci do horrorów ale i tak jestem zadowolona ponieważ od razu nie skreśliłaś Hellsinga :D a nuż, może kiedyś się skusisz na to anime ;) Ciesze się, że moje recenzje się podobają ♥
UsuńJuż trochę minęło od zakończenia tej serii i o ile zdaję sobie sprawę z tego, że była to naprawdę ciekawa i dobrze rozegrana produkcja o tyle nie umiałam w pełni wciągnąć się w oglądanie, więc miałam problemy z wystawieniem oceny tej pozycji, niemniej jednak całość na plus. ^^
OdpowiedzUsuń